Zupy krem polskiej firmy Marwit, która słynie ze świeżych soczków. Do kupienia w Lidlu i pewnie też w hipermarketach.
Zupa krem z brokułów z serem pleśniowym.
Producent stwierdził na opakowaniu, że zupa ma francuski smak i jest w 100% naturalna.
Mamy dwa sposoby przygotowania:
1. Podgrzewanie w mikrofalówce ok. 4 min przy ok. 700W.
2. Podgrzanie w garnku.
Na plus w tych kremowych zupkach poza plastikowym wieczkiem, mamy dodatkowe zabezpieczenie. Po otwarciu wyłania się ciemno zielony kolor zupki.
U mnie padło na mikrofalówkę i tak jak po otwarciu zupki od razu pomyślałam, cała mikrofala będzie ochlapana.
W składzie znajdziemy 40% brokułów, wodę, 23% ziemniaków, 1,6% sera pleśniowego oraz sól.
Smakuje tak jak wygląda, może to nieodpowiednia forma przygotowania, a może tak po prostu ma być.
Zupa krem z marchewki z kolendrą.
Według producenta zupa ma tajski smak.
Po otwarciu widać żółto-pomarańczowy krem.
Tym razem zupa podgrzana w garnku.
W składzie znajdziemy 58% marchwi, wodę, mleko kokosowe, sok z limonki i przyprawy.
W smaku zupa jest o niebo lepsza niż poprzednia, jednak mnie ten smak nie odpowiada.
Zupa krem z kalafiora z koperkiem.
Ta zupa okazała się najlepsza, jednak daleko jej do własnej kalafiorowej :)
Poniżej uzupełnienie zgodnie z komentarzem od czytelnika :)
Producent stwierdził na opakowaniu, że zupa ma włoski smak i jest w 100% naturalna.
Zupa krem z kalafiora z koperkiem.
Zupy są bezglutenowe i mają 100ml.
Producent wskazuje, że jest smaczna z grzankami.
Po otwarciu zupa ma zapach kalafiora, a jej wygląd jest dość naturalny.
W składzie znajdziemy przykładowo 43% kalafiora, 15% ziemniaków, 2% śmietany, 2% pora i 1% koperku.
Poniżej uzupełnienie zgodnie z komentarzem od czytelnika :)
Zupa krem z pomidorów z bazylią.
Mamy dwa sposoby przygotowania:
1. Podgrzewanie w mikrofalówce ok. 4 min przy ok. 700W.
2. Podgrzanie w garnku.
Na plus w tych kremowych zupkach poza plastikowym wieczkiem, mamy dodatkowe zabezpieczenie. Po otwarciu widać po prostu pomidorową zupę.
Zupka odgrzana w garnuszku.
W składzie znajdziemy 42% pulpy pomidorowej, 40% marchwi, wodę, czosnek, 1% bazylii, cukier oraz sól.
Smakuje znacznie lepiej niż poprzednie. Producent wskazuje, że jest smaczna z parmezanem :)
Zupa krem z soczewicy z chili.
Według producenta zupa ma indyjski smak.
Po otwarciu widać żółty krem.
Zupa podgrzana w garnku.
W składzie znajdziemy wodę, 19% marchwi, 12% soczewicy czerwonej łuskanej, sól, sok z limonki z soku zagęszczonego, czosnek 0,5%, mieszankę przypraw i chili 0,01%.
Smak zupy jest ciekawy, soczewica nie jest bardzo nachalna. Za to chili, którego jest 0,01% jest bardzo wyczuwalne, z pewnością jest to zupa rozgrzewająca. Według producenta jest smaczna z jogurtem, może to by pomogło z jej pikantnością :)
W ofercie jest jeszcze krem z buraczków z tymiankiem.
najlepsza jest z pomidorów z bazylią i soczewicy z chili. korzystam z niej turystycznie na wypadach i smakuje naprawdę nieźle
OdpowiedzUsuń